Z tym jedzeniem to u mnie jest różnie. Pracuję w zakładzie poprawczym a co za tym idzie jest to praca w bardzo nieregularnych godzinach. Kilka razy w tygodniu chodzę na 7 do 8 rano - czyli tylko jedna godzina, potem biegiem na siłownię, żeby wrócić do pracy na 14 i pracuję do 22. W między czasie uczęszczam na angielski - 2 razy w tygodniu a w [...]
ejjjj chlopaki, chcialem byc szczery i nie oszukiwac to napisalem ze jem 700 do 1000 wegli, co nie oznacza ze tak codziennie jest, przewaznie jem 700 ale zdaza mi sie zjesc 1000 co nie oznacza ze tak jest caly tydzien, wrecz przeciwnie, jest tak gora 2 razy w tyg
łoj. pomyślałam, że dam znać, że trenuję (po tygodniowej przerwie) i ładnie jem tylko niestety, znów z powodów osobistych ciężko było mi prowadzić dziennik i przez jakiś czas będzie w kratkę. trening jest od 3 do 5 razy, to zależy, bo teraz nie trenuję sama. Nie trzymam się zawsze swojego planu, bo na razie ich nie zharmonizowaliśmy, więc raz [...]
dzięki Night, naprawde, bedę czuwać jak dawno mnie nie było w moim dzienniczku! melduję, że trenuję i jem jak trzeba, tylko uległam "modzie" na zmianę kompozycji posiłków, mianowicie, węglowodany idą na ostatnie posiłki. z reguły 2, ale zdarza się, że 3 (przedtreningowy też ma ww). tylko że nie wiem, czy aż 3 posiłki mają sens, ale kurde, gdybym [...]
dziś niby było DT, ale trening szedł jak krew z nosa. ciągle ktoś mi podsiadywał i zabierał sprzęt, a niby nie było tłumów gr....;-(. Jeszcze coś mi z jedzenia zaszkodziło, wzdął mi się brzuch i sobie nie poćwiczyłam pozowania, bo denerwowało mnie moje odbicie w lustrze. dobrze, że ten dzień się skończył 1a. Przysiad 4x8 [...]
Paula, a niby kiedy? :-( tak szczerze to pozowanie tak po macoszemu robię. wymaga to dużo pracy, bo daleko mi do sexy żylety, raczej bliżej do słodkiego baranka . no cóż, gwiazdą kamery byłam jak miałam 5 lat %-) Ev, Anchy, Bziu dziękuję:-). bardzo fajnie mieć takie wsparcie... godzina 0 coraz bliżej. juz opublikowano listę zgłoszeń i mogłam [...]
[...] kobiet, moje ciało postanowiło nabrać wody jak gąbka i mam brzuch jak kobieta w ciąży%-) no ale cóż, takie sa konsekwencje czit tygodnia i jedzenia produktów, które mi wyraźnie szkodzą. ale, nowy tydzień, nowa jak i nowe makro %-) tylko trening dalej ten sam. doszłyśmy z Rzabą do wniosku, że stary trening ma jak najbardziej sens, bo dopiero [...]
Ev, niby tak, ale jak się okazało, spora część rodziny lubi świętować wyłącznie na słodko:-( no ale cóż, było minęło. w tym tygodniu lekko ścięłam tłuszcze i węglowodany żeby troszeczkę wyrównać. od poniedziałku jem na oko i chyba nie ma tragedii. W ogole czeka mnie bardzo internsywny weekend i kombinuję, jak tu wcisną trening i gotowanie. tak [...]
Al, bo umiem się napiąć %-) w tym tygodniu mam wybitny maraton: treningi, praca, no i szkolenie zajęć wzmacniających (gość nas nieźle zajeżdża). jakoś wcisnęłam dziś trening, ale nie szło mi. chyba mi się już przejadł. zresztą, wcale nie progesuję. jak się to nie zmieni do końca miesiąca to zmieniam plan. to już jest męczące. ale, ogólnie mam [...]
hey hi, hello. melduję iż żyję, ćwiczę, jem...jak zwykle. tylko muszę zmienić format wypisek, bo stają się coraz mniej czytelne i coraz bardziej czasochłonne. średnio się czuję, marudze, wiem. dużo teraz śpię, tak jakoś mam taką potrzebę. no i kwestia treningu...naprawde, już mam go dosć (zwłaszcza nóg) zero progresu. ciągle stoję w miejscu. już [...]
dzięki dziewczyny za otuchę};-) powiem tak, nadal nie jestem tak zmotywowana jak chciałam, ale biorę dupeczkę w troki i zasuwam, bo lato coraz bliżej. weekend trochę mi pomógł zregenerować się psychicznie. uświadomiłam sobie, że zachowuję się jak mazgaj...w dodatku histeryczny. narzekanie to moja pasja, hehe. dużo rzeczy mi nie idzie, ale kurde, [...]
[...] tylko co prawda odbija się to tez na ilości węglowodanów Bziu, no wiem i bardzo nad tym ubolewam:-(. ale popatrz ile mam tych warzyw- prawie kilogram, chyba żadna z nas nie pochlania ich w takich ilościach. jakbym miała wszystko liczyć osobno to bym...no, oszalala:-P. tak jest mi po prostu wygodnie, a staram się, żeby to nie były jedyne [...]
no dobsz..."trochę" mnie nie było, ale przez moją popraweczkę mam obrzydzenie do pisania:-P. aczkolwiek grzecznie trenowałam, siłownia obowiązkowo, zgodnie z planem, pole dance przynajmniej raz w tygodniu, tylko dla roleczek powoli brakowało czasu i chęci. w sumie nie miałam motywacji do dziennika, bo w treningach chyba lekki zastój- chyba, bo [...]
[...] Jednostka ng/dl Norma 0,93 - 1,7 Prolaktyna Wartość 286,70 Jednostka mIU/l Norma 102 - 496 aczkolwiek w jednym poradniku prowadzonym przez endokrynologa czytałam, że to właśnie ft3 i ft 4 są niemiarodajne http://www.endokrynologia.net/tarczyca/hormony-tarczycy-tsh-ft4-ft3 cóż, artykuł został napisany przez LEKARZA, a nie miejskiego szamana, a [...]
bo ja w sumie lubię się uczyć języków obcych. tylko studia mi to trochę obrzydziły, później doszedł sport, ale przez popraweczkę (o ironio!) odzyskuję do nich zapał dziś nadszedł czas testu. zaczęłam od 3 treningu,bo czułam,ze mam ochotę zacząć od bareczków. powiem tak- czasowo, bez rozgrzewki to niecałe 40 min. ciężary też obniżyłam, no ale nie [...]
humor mi się nie zmieniłp- dalej jest ch**owy i depresyjny....nie wiem co się dzieje....w dodatku kompletnie nie mam energii i chodzę głodna...i mam zachcianki...w efekcie jem tony warzyw i piję kawę z mlekiem, co źle wpływa na moje jelita. dziś się czuję jak stukilowa baba w bliźniaczej ciąży. środa:DNT miałam iść na rolki, ale mi się [...]
heloł, melduję się po pewnej przerwie %-) sory, ale coś nie wyrabiam- żonglowanie między pracą, a studiami nie jest takie łatwe. mam takie okienka, że nie opłaca mi się wracać do domu, więc bywa, wychodze ze swoim torbiszczem o 7 rano i wracam po 21...a przyszły miesiąc zapowiada się jeszcze gorszy. w ogóle w tym tygodniu czułam się strasznie- 6 [...]
Byledolata:dziekuję za komlement:-). bardzo mi miło a więc...na początek chciałam się nieśmiało przywitać:-) tutaj Kebula, przywędrowalam z działu Lejdis, gdyż już niespecjalnie wpisuję się w ideologię działu, a nie chciałam zakładać nowego dziennika,gdyż prowadzę go dosyć regularnie. po krótce o mnie: swoją przygodę z ciężarkami zaczęłam jako [...]
heloł! zyję...jako tako%-) mam masakrycznie mało czasu. w zasadzie tylko grzecznie ćwiczę (w końcu dopracowałam trening) i coś tam jem....ale nie liczę. Jak się raz człowiek odzwyczai od kalkulatora to już później ciężko do niego wrócić. ale chciałabym się zmobilizować,bo inaczej nie dojadam i później czasem podbijam bilans tygodniowy nie tym, co [...]
PIĄTEK- DT....no powiedzmy...trenowałam z kolezanką i tak...słabo wyszedł. musiałam się trochę do niej dostosować 1. OHP 4x8 20kg/22,5kg/22,5kg/,22,5kg--> wolę na samej sztandze i skupić sie odpowiednio na tempie 2.wyciskanie hantli 3x12 8kg?--> stwierdziłam, że dobiję sobie 3. wznosy bokiem 4x15 3kg (ostatnia seria jednorącz) 4. podciąganie na [...]